Witam serdecznie!
Na imię mi Klaudia i mam nadzieję, że uda mi się wymyślić kilka zdań o sobie...
Mam bardzo czarne poczucie humoru (choć na co dzień staram się nad nim panować).
Jestem zdeklarowaną introwertyczką i jedną z moich najważniejszych potrzeb -oprócz oczywiście żarcia i spania- jest potrzeba posiadania własnej przestrzeni i czasu spędzonego tylko w swoim własnym towarzystwie.
Mam cudownego męża, którego mogłabym całymi dniami przytulać i całować.
Uwielbiam zwierzęta. W naszym domu znajdują się: dwa króliki, jeden owczarek niemiecki oraz jeden dachowiec, a właściwie...dachówka?
Z niewiadomych przyczyn robienie zdjęć jedzeniu sprawia mi ogromną frajdę.
Moje superwyrafinowane zdjęcia robię telefonem. Niestety nie znam się na fotografii i nigdy nie posiadałam jakiegoś konkretniejszego aparatu, a nawet gdybym posiadała to pewnie i tak nie potrafiłabym zrobić z niego użytku.
Od lat sukcesywnie tyję i równie sukcesywnie obmyślam plany jak się tej nadwagi pozbyć.
Ogólnie rzecz biorąc to raczej nie lubię ludzi, mało kogo jestem w stanie polubić od tak.
Nie potrafię udzielać rad. Jestem trochę jak Chandler z "Przyjaciół" tj. chętnie służę sarkastyczną uwagą, ale o jakieś mądre rady to lepiej będzie udać się do mojego męża albo kogokolwiek innego niż ja.
Mniej więcej nakreśliłam swoją osobę...jeśli drogi czytelniku dalej masz ochotę się tu zatrzymać, to będzie mi bardzo miło Cię gościć :)
Całuski!
